Zimowe choroby. Co zrobić, aby nie zachorować?
Zima jest porą roku, w której lekarze odnotowują najwięcej przeziębień i infekcji górnych dróg oddechowych. Jednak to nie tylko pogoda, ale również my sami nieświadomie sprawiamy, że ryzyko zachorowania wzrasta.
Co sprawia, że najczęściej chorujemy jesienią i zimą?
- Wychłodzenie organizmu – wystarczy, że ubierzemy się nieodpowiednio do pogody na zewnątrz, zmarzniemy, bądź przemokniemy, wtedy z pewnością możemy spodziewać się infekcji.
- Brak słońca – jak wiadomo promienie słoneczne powodują produkcję witaminy D3 odpowiedzialnej m.in. za układ immunologiczny. Niedostateczne nasłonecznienie sprawia, że witaminy D3 ubywa, a to prowadzi do osłabienia organizmu w walce z drobnoustrojami.
- Nieodpowiednia dieta – nawet kiedy staramy się kontrolować spożywane posiłki, zwracamy uwagę nie tylko na ich kaloryczność, ale przede wszystkim zawartość witamin i minerałów, to nie wszyscy mamy świadomość, że skład pokarmów jakie spożywamy zmienia się w zależności od pory roku. Badania dowodzą, że kiedy na zewnątrz spada temperatura, ludzie spożywają więcej mięsa, a mnie warzyw i owoców (w przeciwieństwie do lata, kiedy sytuacja jest odwrotna). A to właśnie w warzywach i owocach znajdziemy najwięcej witamin, mikroelementów i związków niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania układu odpornościowego.
- Brak ruchu – zgodnie z hasłem „Ruch to zdrowie” powinniśmy wiedzieć, że systematyczny wysiłek fizyczny jest jednym z najważniejszych czynników regulujących pracę układu immunologicznego. Niestety w okresie jesienno-zimowym obserwujemy znaczny spadek aktywności fizycznej, czego efektem jest osłabienie barier ochronnych organizmu i narażenie na częstsze infekcje. A prawda jest taka, że nawet w chłodny czy mroźny dzień, ruch na świeżym powietrzu jest jak najbardziej wskazany.
- Przebywanie z chorymi w zamkniętych pomieszczeniach – kiedy temperatura na zewnątrz jest niska, większość czasu spędzamy w domu. Jeśli któryś z domowników jest przeziębiony, bardzo łatwo jest się wtedy zarazić. Niestety często nie mamy na to wpływu. Podobnie jest w przedszkolach i innych placówkach oświatowych, gdzie dzieci nie spędzają już tak dużo czasu w ogródkach i placach zabaw, a bawią się w salach, nawzajem się zarażając.
Jakie są najczęstsze objawy przeziębienia:
- Osłabienie organizmu,
- Apatia,
- Katar,
- Kichanie,
- Uczucie zatkanego nosa,
- Kaszel,
- Ból gardła,
- Stan podgorączkowy,
- Gorączka.
Jak zapobiegać zachorowaniu:
- Należy unikać wychłodzenia organizmu, dlatego należy ubierać się „na cebulkę”. Mając na sobie kilka warstw ubrań, mamy możliwość w każdej chwili ich zdjęcia lub ponownego założenia. Ponadto wychodząc na dwór nie możemy zapominać o zabezpieczeniu innych części ciała, których wychłodzenie może wywołać wiele dolegliwości. Chodzenie bez czapki może wywołać bóle głowy, zapalenie uszu, zapalenie zatok, a nawet zapalenie spojówek. Chodzenie bez szalika może skutkować infekcjami gardła, anginą, kaszlem i katarem, a źle chroniona klatka piersiowa może doprowadzić do zapalenia oskrzeli, które nieleczone często kończy się zapaleniem płuc. Źle osłonięte plecy skutkują zapaleniem nerek, zapaleniem korzonków i bólami pleców. Bardzo ważne jest też prawidłowe zabezpieczenie dłoni i stóp przed zimnem i mrozem. Ciepłe rękawiczki, grube skarpety i odpowiednie buty ochronią stawy przed wyziębieniem i odmrożeniem.
- Nie należy unikać świeżego powietrza, które zapewnia odpowiednie nawilżenie śluzówek, dotlenienie organizmu i odpowiednią ilość światła słonecznego. Ponadto ruch na świeżym powietrzu wzmacnia i uodparnia organizm,
- Należy wietrzyć mieszkanie. Naturalne jest, że lubimy kiedy w mieszkaniu jest ciepło, szczególnie zimą, jednak przesadne ogrzewanie może wywołać wiele negatywnych skutków. Częste wietrzenie mieszkania (chociażby po kilka minut), pomoże zapobiec nawracającym infekcjom, wypędzi z mieszkania zarazki i bakterie, a także zapewni odpowiedni mikroklimat w pomieszczeniu,
- Należy zadbać o odpowiednie nawilżenie mieszkania (szczególnie kiedy grzeją kaloryfery). Posłuży temu elektryczny nawilżacz powietrza, ceramiczne pojemniki wypełnione wodą (do zawieszenia na grzejniku), ale też mokre ręczniki czy nawet suszące się pranie.
- Należy odpowiednio nawilżać i nawadniać organizm, wypijając minimum 2 litry płynów dziennie. Najlepsza jest woda niegazowana, a zimą warto również pić soki owocowe, ciepłą herbatę z cytryną i miodem, a wieczorami można spróbować ciepłego kakao.
- Należy unikać kontaktu z osobami chorymi, które szczególnie w zamkniętych pomieszczeniach bardzo szybko zarażają osoby zdrowe,
- Kiedy gorzej się czujemy, należy unikać miejsc takich jak: centra handlowe, targi, bawialnie (miejsc, gdzie są duże skupiska ludzi),
- Należy zapewnić organizmowi odpowiednią porcję odpoczynku i snu. Przemęczony organizm jest znacznie bardziej podatny na infekcje,
- Należy w szczególny sposób dbać o higienę, poprzez wielokrotne w ciągu dnia mycie rąk, używanie jednorazowych chusteczek higienicznych,
- Należy spożywać warzywa i owoce, zawierające duże ilości witamin i minerałów, niezbędnych w walce z infekcją i wzmacniających organizm,
- Należy spożywać produkty bogate w błonnik, kwasy omega3, witaminy A,D,B,E oraz cynk,
- Warto stosować domowe kuracje uodparniające (np. moczenie stóp w soli czy wyciągu z sosny),
- Warto pić syropy uodparniające z tzw. domowej apteczki (np. syrop z cebuli, syrop z czosnku, syrop z buraka, syrop cytrynowo-imbirowy),
- Warto też zaszczepić się przeciw grypie oraz pneumokokom.
Zimowa aura to nie tylko okres wzmożonych zachorowań i przeziębień, ale także czas, w którym nasilają się inne choroby, szczególnie te przewlekle.
Osoby zmagające się z alergią i astmą oskrzelową, powinny zachować szczególną ostrożność właśnie w okresie zimowym, ponieważ w rzadko wietrzonych, dusznych i często przegrzanych mieszkaniach gromadzą i rozwijają się liczne roztocza i alergeny. Dlatego tak ważne jest odpowiednie nawilżanie powietrza, wietrzenie pomieszczeń, a także pościeli. Ponadto osoby chorujące na astmę oskrzelową narażone są na częstsze ataki duszności i infekcje układu oddechowego, które nasilają objawy choroby. Co więcej, osoby zmagające się z astmą są szczególnie podatne na zarażenie wirusem RSV, a także wirusem grypy, które najbardziej aktywne są właśnie zimą.
Osoby zmagające się z chorobą zwyrodnieniową stawów najwięcej dolegliwości odczuwają w okresie zimowym. Ma to związek z dużą wilgotnością powietrza, a także niską temperaturą, która spowalnia proces wydalania toksyn z organizmu, co może prowadzić do powstawania stanów zapalnych stawów. Ponadto zimą jesteśmy bardziej narażeni na wywrócenie się na oblodzonej nawierzchni, a to może skutkować złamaniami, zwichnięciami i skręceniami kości i stawów.
Okres jesienno-zimowy sprzyja powstawaniu opryszczki, która najczęściej atakuje okolice nosa i ust. Nosicielami wirusa opryszczki jest prawie 80 procent społeczeństwa, jednak nie każdy ma tego świadomość, ponieważ uśpiony wirus nie daje żadnych objawów. Uaktywnia się pod wpływem przesuszonego powietrza, dużych różnic temperatur, osłabionej odporności i infekcji.
Niska temperatura powietrza zwiększa ciśnienie tętnicze krwi i skraca czas krzepnięcia krwi, co niekorzystnie wpływa na stan zdrowia osób zmagających się z chorobami krążenia. W tym czasie lekarze odnotowują więcej zawałów serca i udarów. Dlatego ważne jest regularne mierzenie ciśnienia, zdrowe odżywianie oraz umiarkowana aktywność fizyczna.
Również zimą częściej odczuwamy dolegliwości pęcherza, które objawiają się częstszymi wizytami w toalecie, bólem i pieczeniem podczas oddawania moczu. Do powstania infekcji sprzyja wychłodzenie organizmu, spadek odporności, czy nawyk przetrzymywania moczu.