Pani Małgorzata Wagner, magister farmacji z Konina apeluje o zalegalizowanie medycznej marihuany i namawia innych do podpisania petycji.
Farmaceutka z Wielkopolski wystosowała petycję skierowaną do premier rządu. Pisze w niej, że popiera zmiany w polskim ustawodawstwie umożliwiające prowadzenie terapii przy użyciu medycznej marihuany oraz wytwarzanych z niej produktów leczniczych.
Petycja w internecie pojawiła się w czwartek (5 listopada) wieczorem. Do popołudnia w poniedziałek, pod dokumentem podpisało się 1250 osób.
W petycji można wyczytać między innymi:
– My niżej podpisani farmaceuci popieramy stanowisko i starania „Fundacji Krok po Kroku”, której celem jest wprowadzenie w polskim ustawodawstwie zmian umożliwiających prowadzenie terapii przy użyciu medycznej marihuany oraz wytwarzanych z niej produktów leczniczych. Uważamy również, że konieczne jest podjęcie specjalistycznej debaty na temat stosowania tego typu środków, prowadzenia badań nad ich bezpieczeństwem i skutecznością oraz szeroko zakrojonej edukacji wśród lekarzy i pacjentów.
W piśmie można przeczytać także:
– Najnowsze doniesienia naukowe wskazują, że medyczna marihuana leczy i przynosi poprawę życia pacjentów w wielu jednostkach chorobowych. Znajduje coraz szersze zastosowanie w medycynie paliatywnej, onkologii, bólach przewlekłych o wysokim stopniu nasilenia i opornych na dotychczasowe rozwiązania terapeutyczne oraz chorobach takich jak stwardnienie rozsiane, astma, choroba Alzheimera i Parkinsona. W świetle dotychczasowych wyników badań terapia cannabisowa jest uznawana za bezpieczną, a jej skutki uboczne są niewielkie w porównaniu ze stosowanymi w Polsce lekami opioidowymi.
– Jako farmaceuci oczekujemy wprowadzenia medycznej marihuany oraz przetworów z konopi na listę surowców farmaceutycznych, co umożliwiałoby wykonywanie leków recepturowych z ich wykorzystaniem. Takie rozwiązanie zdecydowanie zwiększyłoby bezpieczeństwo pacjentów i zapewniłoby skuteczność terapii. Leki wytwarzane w recepturze aptecznej są bowiem indywidualnie dopasowane pod względem formy podania oraz dawki do każdego pacjenta. Zlikwidowałoby to również problem czarnorynkowego pozyskiwania półproduktów i chałupniczego wykonywania tych leków przez samych pacjentów – desperacko poszukujących skutecznej terapii, dopuszczonej w innych krajach. Uważamy, że utrzymywanie prawnego zakazu stosowania w Polsce konopi w medycynie jest postępowaniem niezgodnym z szeroko zakrojonymi wynikami badań. Jednocześnie stanowi naruszenie art. 68 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej, który gwarantuje każdemu prawo do ochrony zdrowia. My Farmaceuci, wykonujący zawód zaufania publicznego i poczuwający się do odpowiedzialności za kształtowanie systemu leczenia w Polsce, oczekujemy uwzględnienia naszego stanowiska i zwracamy się o jak najszybsze wprowadzenie opisanych zmian – podsumowuje magister farmacji.
Petycja znajduje się na stronie :„Petycje.pl”
Fakty i mity o leczniczej marihuanie
Marihuana nie jest lekiem.
To nieprawda. Marihuana pomaga w leczeniu padaczki lekoopornej, chorób autoimmunologicznych, zaburzeń neurologicznych, w zwalczaniu chronicznego bólu, działa przeciwzapalnie bez niszczących skutków ubocznych. Trwają badania nad leczeniem marihuaną innych chorób, w tym nowotworów.
Marihuana medyczna uzależnia.
Nie ma na to dowodów. Przerwanie leczenia marihuaną nie powoduje głodu narkotycznego, jak w przypadku morfiny, kokainy, alkoholu, czy środków nasennych i psychotropowych. Może ona uzależniać psychicznie, bo pacjent chce ją zażywać, gdyż czuje się po niej lepiej, ale w ten sposób uzależnia każde leczenie, które działa skutecznie.
Leki z konopi powodują, że chory jest „na haju”.
To zależy od zawartości THC. Zresztą to raczej stan relaksacji, luzu, wzmożonej wrażliwości. Czasami jednak mogą się pojawić niepokój i ataki paniki.
Marihuana medyczna nie jest do końca przebadana.
To prawda. Jest mało badań klinicznych, gdyż marihuana była od lat 60-tych zakazana. Takie badania są pilnie potrzebne.
Leczenie medyczną marihuaną jest tanie.
Nie jest. Leczenie specyfikiem na bazie marihuany zarejestrowanym w Polsce jako legalny, to koszt ok. 1,5-3 tysięcy miesięcznej kuracji. Leczenie mogłoby być tanie, gdyby została ona zalegalizowana.
Marihuana medyczna jest nie do pogodzenia z innymi lekami.
To nieprawda. Kannabinoidy działają wybiórczo, nie zakłócając działania innych leków, czego nie można powiedzieć np. o alkoholu i psychotropach. Kannabinoidy mogą natomiast spotęgować działanie opioidów, co pozwala nawet na dwukrotne zmniejszenie ich dawki leczniczej.
Legalizacja medycznej marihuany toruje drogę narkomanii.
Jest odwrotnie. To rekreacyjne stosowanie marihuany doprowadziło do ponownego (jako lek była stosowana od tysiącleci), przypadkowego odkrycia wielu jej leczniczych właściwości. Poza tym każda legalizacja ogranicza podziemny biznes i przestępczość.
Za leczenie marihuaną medyczną można iść w Polsce do więzienia.
Tak. I to mimo orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego o „braku uzasadnienia dla zakazu posiadania marihuany, gdy jest to uzasadnione względami medycznymi”.
Lekarze boją się leczyć kannabinoidami.
To prawda. W anonimowej ankiecie aż 75% z nich zadeklarowało, że chciałoby stosować kannabinoidy w leczeniu bólów nowotworowych, jednak prawie połowa z nich boi się „znacznych sprzeciwów społecznych”.
Marihuana medyczna leczy raka.
Nie wiadomo. Nie ma na to dostatecznych dowodów i badań, choć pojedyncze przypadki zdają się potwierdzać taką możliwość. Na pewno jednak marihuana pomaga w samym chorowaniu, zmniejszając ból i wymioty po chemioterapii.
Co mają do powiedzenia urzędnicy z rządowej agencji FDA (USA) na temat możliwości leczniczych marihuany?
Co to jest marihuana medyczna?
Określenie marijuana medical dotyczy wykorzystywania nieprzetworzonej marihuany lub jej podstawowych fragmentów w leczeniu chorób lub objawów. US Food and Drug Administration (FDA) nie zatwierdził jeszcze marihuany jako leku.
Jednak badania naukowe nad substancjami chemicznymi zawartymi w marihuanie, zwanymi kannabinoidami, doprowadziły do wprowadzenia do sprzedaży dwóch leków, które zawierają kanabinoidowe substancje chemiczne w formie tabletek. Dalsze badania mogą doprowadzić do pojawienia się większej liczby leków.
Marihuana zawiera substancje chemiczne, które mogą pomóc w leczeniu wielu chorób lub objawów chorób.
Dlaczego marihuana nie jest jeszcze zatwierdzona przez FDA jako lek?
FDA wymaga starannie przeprowadzonych badań (badania kliniczne) na setkach tysięcy pacjentów w celu określenia korzyści i ewentualnego ryzyka leczenia. Do tej pory naukowcy nie przeprowadzili wystarczającej liczby badań klinicznych na dużą skalę.
Jakie są kannabinoidy?
Zawarte w marihuanie związki tetrahydrokannabinol (THC) i kannabidiol (CBD) znane są z właściwości przeciwzapalnych. THC jest substancją psychoaktywną, podczas gdy CBD jest pozbawiony takiego działania.
THC może oddziaływać na odczuwanie przyjemności, na różne procesy związane miedzy innymi z zapamiętywaniem, myśleniem, koncentracją, ruchami ciała, świadomością czasu, apetytem, bólem i szeroko pojętymi zmysłami (smak, dotyk, węch, słuch, wzrok). Warto dodać, że nasze organizmy też samodzielnie produkują związki THC.
Jak kannabinoidy mogą być użyteczne w medycynie?
Obecnie dwa główne kanabinoidy marihuany są przedmiotem zainteresowania medycznego. Są to THC i CBD.
THC zwiększa apetyt i zmniejsza nudności. THC może również zmniejszyć ból, stan zapalny (obrzęk i zaczerwienienie) i pomóc w problemach związanych z kontrolą mięśni.
CBD nie wpływa na umysł lub zachowania. Może być przydatny w zmniejszaniu bólu i stanu zapalnego, kontrolowaniu napadów padaczkowych, leczeniu chorób psychicznych i uzależnień.
Wg. FDA ostatnie badania na zwierzętach wykazały, że ekstrakt marihuany może pomóc w unicestwianiu komórek rakowych i zmniejszeniu rozmiarów guzów nowotworowych. Zebrane dowody w jednym z badań kultur komórkowych sugerują, że oczyszczony wyciąg z całej rośliny może spowolnić wzrost komórek nowotworowych w jednym z najpoważniejszych rodzajów guzów mózgu. Są dowody, że ekstrakt z marihuany zwiększa skuteczność radioterapii.
Naukowcy przygotowują również prowadzenie badań przedklinicznych i klinicznych z marihuany w leczeniu wielu chorób i dolegliwości, takich jak:
- choroby autoimmunologiczne (choroby, które osłabiają układ odpornościowy):
- o HIV / AIDS
- o stwardnienie rozsiane (MS), które powoduje stopniową utratę kontroli mięśni
- o choroba Alzheimera, co powoduje utratę funkcji mózgu, wpływając pamięci, myślenia i zachowań
- o stany zapalne
- o bóle
- o drgawki
- zaburzenia związane z używaniem substancji
- o zaburzenia psychiczne
Czytaj więcej na temat badań marihuany:
- www.drugabuse.gov/drugs-abuse/marijuana/marijuana-research-nida
- www.drugabuse.gov/drugs-abuse/marijuana/nida-research-therapeutic-benefits-cannabis-cannabinoids .
Jakie leki zawierają kannabinoidy?
Są dwa leki zatwierdzone przez FDA: dronabinol i nabilon zawierające THC. Pomagają one w przypadku nudności spowodowanych chemioterapią i brakiem apetytu u pacjentów z krańcową utratą wagi spowodowaną przez AIDS.
Wielka Brytania, Kanada i kilka krajów europejskich zatwierdziły Sativex ®, spray do jamy ustnej zawierający THC i CBD. Niweluje on problemy związane z kontrolą mięśni wywołane przez SM.
Stany Zjednoczone prowadzą badania klinicznych dla ich bezpiecznego stosowania w leczeniu bólu nowotworowego.
Naukowcy niedawno stworzył Epidiolex, CBD na bazie narkotyków bardzo przydatne w leczeniu niektórych form dziecięcej padaczki.
Więcej informacji:
- www.drugabuse.gov/publications/research-reports/marijuana
- www.drugabuse.gov/publications/drugfacts/marijuana
Więcej informacji na temat marihuany i badań przeprowadzonych przez kannabinoidów NIDA i NIH, odwiedź:
- www.drugabuse.gov/marijuana-research-nida
- www.drugabuse.gov/drugs-abuse/marijuana/nida-research-therapeutic-benefits-cannabis-cannabinoids
Więcej informacji na temat prawa państwa związane z marihuaną, odwiedź:
źródło: https://www.drugabuse.gov