ETER-MED Gdańsk

Podstawowa i specjalistyczna opieka zdrowotna w Gdańsku, Straszynie i Cedrach Wielkich

Groźna choroba znów atakuje, choć tak łatwo jej zapobiec!

Covid Grypa
4.8/5

Groźna choroba znów atakuje, choć tak łatwo jej zapobiec!

Jeszcze nie tak dawno wydawało się, że odra zniknęła z większości krajów rozwiniętego świata. Niestety choroba powraca, atakuje Europę, docierając również do Polski. Pomimo tego, że od kilkudziesięciu lat dysponujemy skuteczną i niedrogą szczepionką MMR, to liczba zachorowań na odrę drastycznie wzrasta. Odnotowano również przypadki śmiertelne. Grozi nam epidemia.

Według raportu Światowej Organizacji Zdrowia tylko w tym roku z powodu odry zmarło aż 37 osób. Od stycznia do czerwca 2018 odnotowano ponad 41 tysięcy zarażeń odrą w całej Europie, a w Anglii i Walii prawie 800 podejrzeń tej choroby (to ponad dwa razy więcej niż w całym 2017 roku). Pomimo tego, że na wyspach odra została wyeliminowana, to nadal zarażane są nią dzieci i dorośli, a to wszystko za sprawą osób niezaszczepionych, które podróżują do krajów o dużych epidemiach choroby.

Najwięcej zachorowań odnotowano na Ukrainie, w Rumunii i we Włoszech – w krajach, gdzie system opieki zdrowotnej uważa szczepienia za dobrowolne. Odra pojawiła się również w Niemczech, we Francji, w Portugalii i Belgii. Częste podróże zagraniczne i współczesne tempo migracji doprowadziły do rozprzestrzeniania się choroby, nie tylko w Europie, ale również w Australii i Stanach Zjednoczonych.

Zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i Francji, Niemczech czy Włoszech wprowadzono stan podwyższonej gotowości, co ma związek z epidemią odry, a wszyscy rodzice mają obowiązek szczepienia swoich dzieci szczepionką MMR – przeciwko odrze, śwince i różyczce lub przynajmniej skonsultowania się z lekarzem.

Odra jest chorobą wywoływaną przez wirusa paramyxovirus morbilli. Najczęściej chorują na nią dzieci w wieku od szóstego do dwunastego miesiąca życia, a później młodzież przed 15 rokiem życia. Zdarzają się również zachorowania wśród osób dorosłych, choć są to rzadsze przypadki. Przebieg samej choroby nie jest taki groźny, za to powikłania są bardzo poważne.

Jak rozpoznać odrę?

Pierwszym i niestety najmniej charakterystycznym objawem odry jest gorączka, która może utrzymywać się nawet dwa tygodnie! Mało kto wtedy podejrzewa odrę, a to już jest czas, kiedy można się nią zarazić.  Innymi, już bardziej charakterystycznymi objawami choroby są:

  • uczucie zimna,
  • łzawienie i zaczerwienienie oczu,
  • wrażliwość na światło,
  • gorączka,
  • szary nalot w jamie ustnej oraz gardle,
  • ból gardła,
  • suchy, męczący kaszel,
  • Po kilku dniach pojawia się czerwono-brązowa, gruboplamista wysypka, która rozprzestrzenia się od uszu, po szyję, twarz i całe ciało chorego. Wysypka utrzymuje się około 7 dni, po czym zaczyna się łuszczyć.

Osoba, która zachoruje na odrę, a najczęściej jest to dziecko, powinna zostać w domu, być odizolowana i przynajmniej przez kilka dni nie wychodzić z łóżka. W niektórych przypadkach lekarz może zalecić leczenie szpitalne. Nie należy spieszyć się z powrotem dziecka do szkoły, ponieważ po pierwsze – może zarazić inne dzieci,  po drugie mogą rozwinąć się poważne komplikacje, jak np. zapalenie ucha środkowego, zapalenie płuc, biegunka, zapalenie opon mózgowych, podostre stwardniające zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, zapalenie mięśnia sercowego, a nawet śmierć.

Powikłania odry mogą się pojawić nie tylko kilka miesięcy, ale i kilka, a nawet kilkanaście lat po zachorowaniu. Przykładem tego jest Sarah Walton, która chorowała na odrę, mając 11 miesięcy. Choroba została wyleczona, ale 24 lata później kobieta zachorowała na SSPE, czyli podostre stwardniające zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, które wyniszcza ośrodkowy układ nerwowy, powoduje demencję, epilepsję, utratę kontroli motorycznej, a nawet śmierć. Przyczyną SSPE jest wirus odry.

Odry nie leczy się antybiotykami, ani lekami przeciwwirusowymi. Leczenie polega jedynie na zwalczaniu objawów, tzn. gorączki, kaszlu, kataru. Zaczerwienione oczy można przemywać solą fizjologiczną, a ulgę oczom przynosi również przebywanie w ciemniejszym pomieszczeniu.

Odra uszkadza układ odpornościowy!

Wirus odry nie tylko wywołuje samą odrę, ale też atakuje białe krwinki, które chronią nas przed innymi chorobami. Za każdym razem, kiedy organizm atakują bakterie i wirusy, nasz układ odpornościowy wytwarza przeciwciała pomagające zwalczyć infekcję i tworzy tzw. pamięć immunologiczną w białych krwinkach. W sytuacji, kiedy ponownie zaatakuje nas ten sam wirus lub bakteria, nasz organizm szybko reaguje dzięki zapamiętaniu choroby. Ponieważ wirus odry atakuje i niszczy limfocyty (białe krwinki), to tym samym niszczy naszą odporność na daną chorobę, z którą już się zmagaliśmy. Osoby chorujące na odrę znacznie częściej zapadają na inne choroby.

Odra bardzo szybko się rozprzestrzenia

Odrą można się zarazić drogą kropelkową, podczas kichania, kasłania czy od osoby mającej katar. Wirus atakuje również osoby mające styczność ze łzami czy moczem chorego na odrę. Chorzy z łatwością zarażają osoby zdrowe, a pierwsze objawy choroby pojawiają się najczęściej po 8-12 dniach od zakażenia. Warto wiedzieć, że jedno chore dziecko, może zarazić nawet 20 osób!

Odra jest jedną z najbardziej zaraźliwych chorób. Jeśli nieszczepione dziecko będzie miało kontakt z chorym na odrę, jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że i ono zachoruje, a tym samym narazi się na poważne komplikacje.

Jak można się ochronić przed chorobą?

Jedyną ochroną jest szczepionka MMR, przeciwko odrze, śwince i różyczce. W Polsce jest ona bezpłatna, refundowana przez NFZ i szczepi się nią dzieci w 13-15 miesiącu życia, a dawkę przypominającą podaje się w 10 roku życia. 98-procentowa ochrona utrzymuje się do końca życia.

Lekarze i naukowcy namawiają rodziców wszystkich dzieci, które zostały niezaszczepione, aby podali dziecku szczepionkę MMR i przypominali ją zgodnie z kalendarzem szczepień.